Zdzisław SP6LB SK |
Prawdopodobnie niewiele osób wie, dlaczego Zdzisław miał taki właśnie znak. Otóż na początku lat pięćdziesiątych, ktoś w Ministerstwie Łączności wpadł na pomysł, że sufiks indywidualnych stacji polskich będzie się składał z dwóch liter: Pierwsza, to pierwsza litera miejscowości z której nadaje dany krótkofalowiec, a druga, to pierwsza litera nazwiska. Gdy Zdzisław otrzymał licencję, był mieszkańcem Łodzi. Mam Jego kartę QSL - potwierdzenie nasłuchu z dnia 08.10.1955r. Wtedy był już mieszkańcem Wrocławia i miał znak SP6LB, ale na karcie jest także przekreślony znak SP7LB. Niestety nie usłyszymy Go już więcej w eterze. Kondolencje dla Rodziny i wszystkich, którzy znali Go osobiście. |